Kolonia susła perełkowanego zamieszkująca specjalny obszar ochrony siedlisk NATURA 2000 została założona na terenie trawiastego lotniska w Świdniku w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku wskutek przypadkowej introdukcji.
Suseł perełkowany jest ssakiem należącym do rzędu gryzoni, rodziny wiewiórkowatych. Jest zwierzęciem średniej wielkości, o długości ciała 18-23 cm, z charakterystycznymi rozjaśnionymi końcówkami włosów ościstych tworzących białe plamki na grzbiecie. Gatunek występuje w koloniach, zamieszkując podziemne nory. W okresie jesienno-zimowym zapada w trwającą ok. 6 miesięcy hibernację. Rozmnaża się raz w roku, na przełomie kwietnia i maja, a młode spędzają w norze pierwszy miesiąc swojego życia. Odżywia się głównie pędami i nasionami traw, również owadami. Większość czasu, jaki spędzają susły na powierzchni ziemi, wyjąwszy żerowanie, wykorzystują na obserwację terenu, która pozwala im uniknąć ataku drapieżników, takich jak ptaki drapieżne, lisy, psy i koty. Dlatego jednym z podstawowych warunków, pozwalających na zachowanie kolonii susłów jest utrzymanie niskiej roślinności. Suseł perełkowany, który w Polsce znajduje się na granicy zachodniego zasięgu występowania, na pograniczu Wyżyny Lubelskiej, Roztocza i Wyżyny Wołyńskiej, jest reliktem stepowym pochodzenia pontyjskiego. Typowym miejscem występowania susła są tereny o charakterze stepowym, które nie utrzymują się naturalnie w naszej szerokości geograficznej, dlatego też
zasiedla tutaj pastwiska, ugory z niską roślinnością, śródpolne miedze oraz grunty objęte ekstensywną kulturą rolną. Obszar występowania susła perełkowanego zajmuje stepowe obszary europejskiej części Rosji, Mołdawii i Ukrainy rozciągające się od północnego wschodu do południowego zachodu między 45° a 55° szerokości geograficznej północnej. Jego zasięg jest ograniczony Wołgą od strony wschodniej i ujściem Dunaju na zachodzie.
W ciągu ostatnich 50 lat drastyczne zmiany w sposobie użytkowania terenów rolniczych w Polsce doprowadziły do znacznego pogłębienia się stopnia fragmentacji siedliska susła. Intensywne wykorzystanie wcześniejszych nieużytków i likwidacja dużych stad bydła, a w konsekwencji zarastanie i likwidacja pastwisk sprawiły, że wyginęło wiele z istniejących wcześniej kolonii, a zniszczenie korytarzy ekologicznych i zwiększenie odległości między populacjami istotnie zmniejszyło możliwości migracji między nimi.
Drastyczny zanik i fragmentacja siedliska susła perełkowanego postępujące od drugiej połowy XX wieku doprowadziły do przesunięcia na wschód zachodniej granicy jego zasięgu i jednocześnie do znacznego pogłębienia izolacji między populacjami brzegowymi. W konsekwencji tego zjawiska należy oczekiwać załamania się łączności między populacjami na zachodnim krańcu występowania gatunku i prawdopodobnej całkowitej izolacji przestrzennej lokalnych populacji.
Obecnie suseł perełkowany jest jednym z najbardziej zagrożonych ssaków w Polsce. Jest objęty ochroną międzynarodową na podstawie Dyrektywy Siedliskowej UE, 92/43/EWG w ramach załącznika II i IV. Załącznik II Dyrektywy wyszczególnia gatunki, dla których konieczne jest wyznaczenie specjalnych obszarów ochrony siedlisk (SOOS) w sieci Natura 2000. Gatunek ten znajduje się na Czerwonej Liście Gatunków zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody IUCN ze statusem VU (vulnerable, narażony na wyginięcie). Poza tym suseł perełkowany jest objęty ścisłą ochroną prawną prawa krajowego, na mocy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 28.09.2004 r. (Dz.U. Nr 220, poz. 2237). Posiada również status gatunku silnie zagrożonego (EN - endangered) w „Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt” (Głowaciński 2001).
Na mocy obowiązującego prawa wszystkie zachowane populacje susła perełkowanego zakwalifikowane są jako specjalne obszary ochrony siedlisk SOOS w sieci NATURA 2000. Kolonia susłów, która występuje na lotnisku w Świdniku powstała w wyniku tzw. dzikiej introdukcji z kilkudziesięciu osobników wsiedlonych tutaj na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku przez osoby prywatne (obecnie znane). Osoby te odłowiły susły w kolonii tych gryzoni koło wsi Chochłów (obecnie znajduje się tutaj rezerwat „Suśle Wzgórza”) i wypuściły je na lotnisko. Konsekwencją założenia z bardzo niewielkiej liczby osobników jest drastyczne ograniczenie jej zmienności genetycznej. Potwierdzają to badania genetyczne populacji świdnickiej i porównania jej zmienności genetycznej z pozostałymi polskimi populacjami susłów oraz populacjami z zachodniej i południowej Ukrainy. Okazuje się, że populacja susłów zamieszkująca lotnisko w Świdniku, mimo liczebności stanowiącej jeszcze kilka lat temu ok. 80% wszystkich susłów występujących na terenie Polski charakteryzuje się zmiennością genetyczną porównywalną z populacjami liczącymi obecnie kilkanaście czy kilkadziesiąt osobników. Niewątpliwie należy również podkreślić, że znajduje się ona poza historycznym (naturalnym) zasięgiem występowania i że jest utrzymywana głównie dzięki systematycznym zabiegom koszenia wykonywanym zarówno na potrzeby lotniska jak i w ramach ochrony czynnej gatunku oraz ograniczonej presji drapieżników ze względu na intensywną działalność człowieka.
Jednocześnie należy zaznaczyć, że doświadczenia nowoczesnej ochrony przyrody wskazują, że izolowane populacje, a z taką mamy tu do czynienia, mają obniżone szanse na przetrwanie nawet jeśli dołożymy wszelkich starań, żeby stworzyć im optymalne warunki. Wyspowe, izolowane populacje są podatne na utratę zmienności genetycznej zarówno w momencie powstawania, na skutek tzw. efektu założyciela (czyli założenia populacji przez niewielką liczbę osobników, co doprowadzi już na wstępie do powstania populacji o małej zmienności), jak również przy każdym ograniczeniu liczebności lokalnej populacji poprzez dryf genetyczny (czyli losową utratę pewnych wariantów zmienności). Jak wiadomo z coraz liczniejszych badań, poziom heterozygotyczności może wpływać na wiele cech historii życia, np. u ssaków na dyspersję, ciężar ciała czy przebieg procesów metabolicznych, a przede wszystkim odporność na patogeny.
Kolonię w Świdniku odkrył w 1990 roku dr S. Męczyński. Oceniono wówczas jej liczebność na kilka tysięcy osobników. W 1998 r. przeprowadzono szczegółowe badania liczebności tej kolonii, areałów jej rozsiedlenia oraz warunków siedliskowych. Badania wykazały obecność 11 432 osobników. Populacja świdnicka ustabilizowała się w 2004 roku osiągając liczbę około 12,6 tysięcy osobników. Susły zasiedlały około 85 ha powierzchni lotniska (cała trawiasta powierzchnia lotniska ma 118,28 ha). Praktycznie niezmieniony stan kolonii zanotowano również w 2005 roku, jednak zanotowano niewielkie przesunięcia zasiedlonych areałów. Stosunkowo niewielki spadek liczebności zanotowano w „świdnickiej populacji” już w 2006 roku (liczba osobników zmniejszyła się do 9434 przy niezmienionym areale zasiedlenia). Pierwsze wyraźne oznaki spadku liczebności badający zaobserwowali w roku 2007, gdy liczba susłów zmalała do 6 tysięcy osobników, a zasiedlony areał zmniejszył się do około 75 ha. W roku następnym doszło już do całkowitego załamania liczebności, zaobserwowano już tylko niespełna 400 osobników. Areał występowania został silnie porozrywany i znacznie się zmniejszył do około 12,5 ha.
Ostatnie badania na tym stanowisku przeprowadzono w dwóch okresach: w drugiej połowie kwietnia i ostatniej dekadzie czerwca 2009 roku. Badania, jak w latach wcześniej-szych, wykonał zespół pod kierunkiem dra S. Męczyńskiego (w składzie: T. Grądziel, R. Sty-ka i K. Próchnicki).
Badania w okresie wiosennym
Liczebność populacji na wiosnę zbadano przy zastosowaniu metody liczenia tzw. nor wiosennych przy zastosowaniu wariantu z użyciem powierzchni próbnych - transektów. Celem badań było stwierdzenie czy populacja susłów przetrwała okres zimowy i w jakim stanie. Chodziło głównie o określenie jej liczebności, a także wielkości zasiedlonego przez nią obszaru.
Załamanie liczebności świdnickiej populacji susłów nie jest zaskoczeniem, ponieważ było ono prognozowane wiele lat wcześniej przez badający ją Zespół dra S. Męczyńskiego. Główną przyczynę tego zjawiska upatruje on w przegęszczeniu populacji, które skutkuje ograniczeniem bazy pokarmowej i zmniejszeniem areałów osobniczych , a w konsekwencji do wzrostu śmiertelności przy zmniejszonej rozrodczości, co prowadzi do lawinowego spadku liczebności. Równocześnie z ograniczeniami ze strony biotopu w nadmiernie zagęszczonej populacji wzrasta presja pasożytów i drapieżników.
Zagęszczenie susłów na lotnisku mogło wydawać się niezbyt duże. W 2004 roku w czasie szczytowej wielkości populacji susłów wynosiło ono średnio 148 os./ha, ale należy wziąć pod uwagę fakt, że susły nie były rozsiedlone równomiernie. Wynikało to z ukształtowania płyty lotniska, która nie jest równa na całym obszarze. Znajdują się na niej stosunkowo niewielkie wyniesienia i zagłębienia. Spowodowało to również w pewnym stopniu zróżnicowanie szaty roślinnej. W niektórych miejscach, zwłaszcza wyżej położonych, zagęszczenie susłów było 2-3 razy większe od zagęszczenia średniego. Pomiędzy tymi skupiskami rozciągają się dość rozległe powierzchnie, często niżej położone, których susły w ogóle nie zasiedlały, lub zasiedlenie osobników było tam bardzo małe. Dlatego realny areał zasiedlony przez susły był znacznie mniejszy od podanego powyżej. Badający określili pojemność siedliska dla susłów na lotnisku w Świdniku na około 6 tysięcy osobników. Stopień przegęszczenia można obliczyć na podstawie areałów osobniczych susłów. Należy podkreślić, że bez wątpienia doszło tutaj do bardzo silnego przegęszczenia (Piskorski 2005).
Podobne sytuacje, związane z załamaniem się liczebności populacji susłów wskutek przegęszczenia obserwowano również w innych koloniach tych gryzoni, a mianowicie w rez. Gliniska, w rez. Popówka, w rez. Wygon Grabowiecki, na stanowisku w Tyszowcach oraz na stanowisku susłów moręgowanych w Kamieniu Śląskim. Należy zaznaczyć, że procesy te przebiegały w niezmienionych warunkach siedliskowych (Męczyński i in. 2009). Należy podkreślić, że tego typu wahania liczebności są zjawiskiem typowym w populacjach wielu gatunków gryzoni, a po okresie gwałtownego spadku liczebności często znowu dochodzi do jej wzrostu.
Po załamaniu się liczebności populacji susłów w 2008 roku nastąpiło rozerwanie ciągłości areału zasiedlenia. Z przeprowadzonych badań wynikało, że susły zajmowały kilkanaście powierzchni (enklaw) położonych w różnych częściach lotniska. Na wiosnę 2009 roku zespół badawczy ponownie odnajdywał enklawy, weryfikował przebieg granic i wielkość powierzchni enklaw oraz ich położenie, ponieważ nastąpiły pod tym względem istotne zmiany. Na powierzchniach poszczególnych enklaw i na ich obrzeżach badający wykonywali również badania geobotaniczne, dotyczące typów gleby, ukształtowania powierzchni i składu roślinności. Celem tych badań było określenie warunków siedliskowych powierzchni terenu, na którym susły przetrwały i ewentualne porównanie ich z warunkami siedlisk, na których susły wyginęły.
Równocześnie ze zmniejszeniem się liczby susłów zmniejszyła się powierzchnia zasiedlonych przez nie enklaw o ponad połowę. Całkowity obszar zasiedlony w lecie 2008 roku miał powierzchnię 12,40 ha a na wiosnę 2009 r. tylko 5,24 ha. Na wiosnę powiększyła się, co prawda liczba enklaw do 17 (w lecie było ich 11), ale był to głównie efekt migracji wewnątrzpopulacyjnej, czyli zmiany miejsc zasiedlonych przez susły. Są to poza tym w większości enklawy znacznie mniejsze w porównaniu do enklaw letnich. Największe skupienie susłów występowało w lecie 2008 r. i wystąpiło na wiosnę 2009 r. w północno-wschodniej części lotniska. Enklawa ta miała powierzchnię 3,1145 ha i zasiedlało ją 120 susłów, które stanowiły 59,41% całej populacji. W lecie 2008 r. występowała na tej enklawie również największa część populacji susłów (56,40%). Powierzchnia jej była wówczas ponad dwa razy większa i zasiedlało ją znacznie więcej susłów (218 osobników). Nie uległa natomiast zmniejszeniu druga pod względem wielkości enklawa, która znajduje się w południowo-zachodniej części lotniska. Obszar jej wynosił 0,8178 ha i był zasiedlony przez 32 susły. W 2008 r. występowało na tej enklawie 25 osobników, a więc znacznie mniej.
Badania w okresie letnim
Liczebność populacji susłów w lecie zespół badawczy określał przy zastosowaniu metody liczenia nor bez zatykania ich otworów wejściowych przy zastosowaniu wariantu z użyciem powierzchni próbnych – transektów.
W lecie 2009 r. ponownie odszukano enklawy zasiedlone przez susły, zweryfikowano przebieg granic i wielkość powierzchni enklaw oraz ich położenie, ponieważ znowu nastąpiły pod tym względem dość znaczące zmiany. Liczba enklaw zmniejszyła się do ośmiu a obszar zasiedlony zmalał do 3,2663 ha. Największa enklawa podzieliła się na dwie części oddalone dość znacznie od siebie. Uzyskane dane dotyczące enklaw zawarto w poniższej tabeli.
W lecie 2009 roku stwierdzono na lotnisku obecność młodych osobników z nowego pokolenia, jednak liczebność populacji w tym okresie nie wzrosła, a nawet zmalała o 27 osobników. Niestety otrzymany wynik można uważać za obarczony niewielkim błędem, ponieważ badania wykazały również, że część młodych osobników nie opuściła jeszcze nor macierzystych i nie rozsiedliła się (liczenie susłów przeprowadzono standardowo w ostatnim tygodniu czerwca). Był to efekt opóźnionej i nieprawidłowo przebiegającej rui. Przyczyną tego zjawiska były zdecydowanie trudne do przewidzenia niekorzystne warunki pogodowe, jakie panowały w tym czasie (długotrwałe i niekiedy gwałtowne opady deszczu). Badania potwierdziły również zalanie nor w tym czasie, co prowadziło do topienia młodych osobników. Bardzo mały wzrost liczby susłów stwierdzono również w innych koloniach tych gryzoni, np. w rez. Popówka i w rez. Suśle Wzgórza.
Ocena stanu i zmian siedliska susłów na terenie trawiastego lotniska w Świdniku
Analizując gwałtowne nieraz zmiany w liczebności susłów zamieszkujących dany obiekt, zwykle doszukujemy się przyczyn w zmianach warunków siedliskowych. Podobnie jak w innych obiektach najbardziej zmiennym czynnikiem siedliskowym jest szata roślinna. Analiza wykonywanych w ostatnich latach przez zespół badawczy zdjęć fitosocjologicznych wykazuje tylko niewielkie zmiany w składzie gatunkowym poszczególnych zbiorowisk roślinnych, które zostały wyróżnione na początku badań (Męczyński i in. 2003). Dokładny ich opis można znaleźć w późniejszym opracowaniu dotyczącym oceny populacji i warunków siedliskowych susła perełkowanego na lotnisku w Świdniku (Męczyński i in. 2007). Do dzisiaj podział ten jest aktualny. Obejmuje on następujące zbiorowiska roślinne, których nazwy utworzono od zdecydowanie dominującego gatunku:
A. Zbiorowisko mietlicy pospolitej Agrostis tenuis
B. Zbiorowisko kostrzewy czerwonej Festuca rubra
C. Zbiorowisko tomki wonnej Anthoxanthum adoratum
D. Zbiorowisko kostrzewy łąkowej Festuca pratensis
E. Zbiorowisko trzcinnika piaskowego Calamatrostis epigeios
F. Zbiorowisko nawłoci późnej Solidago serotina
Fitocenozy czterech pierwszych zbiorowisk o charakterze trawiastym, występowały na właściwej płycie lotniska i w większości wszystkie były niegdyś zajmowane przez susły. Jedynie zbiorowiska ruderalne trzcinnika piaskowego oraz nawłoci późnej tworzyły zwarte fito-cenozy na obszarze znajdującym się od strony północnej i północno-wschodniej, przy czym susły zdecydowanie je omijały. Nie wchodziły również w położone w tym rejonie, tworzącej zbity wojłok nie koszonej kostrzewy czerwonej. Trawiasta murawa lotniskowa jest niska, bowiem ze zrozumiałych względów była i jest obecnie regularnie koszona (przeważnie 2 do 4 razy w roku, a na pasach startowych w ich bezpośrednim sąsiedztwie oraz na drogach dojazdowych do pasów startowych, co dwa tygodnie). W przypadku susłów tak częste koszenie w dużej części rekompensowało brak wypasania murawy.
Obecnie przy niższej liczebności susły zdają się preferować północną część obszaru lotniska, która poddana była niegdyś modernizacji, obsiana mieszanką traw z dużym udziałem nasion kostrzewy łąkowej. Wytworzyły się dwa główne obszary (enklawy) występowania susłów: pierwszy w północno-wschodniej części lotniska oraz drugi mniejszy powierzchniowo w północno-zachodniej części. Trudno dokładnie określić czy przyczyną powstania tych skupień była obecność kostrzewy łąkowej, której pożywne nasiona susły chętnie zjadają w okresie późnego lata (gromadząc zapas tłuszczu na zimę), czy też bardziej luźna, bo naniesiona w czasie modernizacji lotniska gleba, gdzie łatwiej kopać głębokie nory. W tej sytuacji postanowiono zrekultywować dwie powierzchnie w pobliżu wspomnianych enklaw, zajęte wcześniej przez wysoką roślinność ruderalną, m.in. wymienione wyżej zbiorowiska trzcinnika piaskowego i nawłoci późnej oraz łany pokrzywy zwyczajnej. Rekultywacja polegała głównie na wyrównaniu zagłębień powierzchni z jednoczesnym usunięciem pojedynczych krzewów i wysokiej roślinności, zaoraniu i bronowaniu terenu oraz nawożeniu mineralnym. W ten sposób uzyskano dwie prawie prostokątne powierzchnie (o łącznej powierzchni 3,52 ha), które potencjalnie stanowić będą rozszerzenie areału zajmowanego przez susły.
Drugim znaczącym zabiegiem było koszenie płyty lotniska połączone ze zgrabieniem i usunięciem skoszonej trawy. Jak już wyżej wspomniano, czynności te wykonywane są co-rocznie. Prawdopodobnie przy założeniu, że warunki pogodowe podczas przyszłorocznej rui susłów zasiedlających płytę lotniska będą odpowiednie można spodziewać się pozytywnych efektów rekultywacji, czyli przynajmniej częściowego zasiedlenia przekształconego zabiegami konserwatorskimi terenu.